Kredyty waloryzowane do waluty obcej i ukryte w nich pułapki.
Kredyt zazwyczaj jest zobowiązaniem długoterminowym, wiążącym kredytobiorcę z instytucją bankową na wiele lat. Z oczywistych powodów jednym z najczęściej udzielanych konsumentom kredytów jest kredyt hipoteczny, niemniej jednak sugerujemy, aby zwrócić uwagę na postanowienia umowne zawierane z bankiem w każdej formule kredytu.
Rok 2023 nauczył nas, że nawet umowy zawierane na krótki okres, z uwagi na zmiany gospodarcze mogą niespodziewanie obciążyć budżet gospodarstwa domowego czy też firmy w o wiele większym wymiarze niż zakładano pierwotnie. Nie można przyjmować, że esencją umów kredytowych jest wysokość zobowiązania i forma jego spłaty – te zapisy umowne bowiem zazwyczaj nie rodzą problemów interpretacyjnych. Na kredyt składają się także inne elementy składowe, trudniejsze do odszyfrowania, do których zaliczyć możemy pojęcia takie jak LTV, marża, prowizja czy stopa referencyjna – one również stanowią zakres analizy przy ocenie „uczciwości” zawartej umowy. Nie można zatem ich pomijać.
Spory na tle kredytów frankowych pozostają w obszarze zainteresowania wielu kredytobiorców, kredyty indeksowane oraz denominowane cieszyły się szczególną popularnością w latach 2005-2011 (wywołaną w zasadzie oferowaną konsumentom korzystną ofertą ze strony banków na ten produkt).
Aktualnie kredyty waloryzowane do waluty obcej nadal występują w obrocie gospodarczym, ale są oferowane z dozą większej ostrożności, co wynika przede wszystkim z ustanowienia Rekomendacji S, jak i późniejszych jej nowelizacji.
Rekomendacja jest dokumentem, a konkretniej uchwałą Komisji Nadzoru Finansowego wydaną na podstawie art. 137 pkt 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe i stanowi zbiór zasad dotyczących dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie. Pierwsza wersja aktu została wydana w 2006 r. i do dnia dzisiejszego kilkukrotnie była zmieniana. Rekomendacja S odnosi się do wszystkich banków objętych przepisami prawa polskiego oraz do oddziałów instytucji kredytowych w Polsce.
Pierwsza Rekomendacja zaostrzyła wymagania dotyczące zdolności kredytowej kredytobiorcy – wprowadzono wymóg wedle którego kredytobiorca decydujący się na kredyt walutowy musieli mieć zdolność kredytową na kredyt na poziomie o 20% większym niż wartość zaciąganego kredytu.
Klient decydujący się na kredyt walutowy po 1 lipca 2006 r. musiał więc mieć większą zdolność kredytową niż kredytobiorca postawiony w tych samych warunkach, ale decydujący się na kredyt w złotówkach. Należy zwrócić także uwagę, że Rekomendacja wprowadziła wymóg składania przez kredytobiorców pisemnych oświadczeń o poinformowaniu ich przez bank o ryzyku stopy procentowej i wyrażenia przez nich świadomości tego ryzyka (abstrahując od faktycznego dotrzymania obowiązków informacyjnych przez bank w indywidualnych przypadkach).
Nieuczciwość umowy kredytowej może wynikać na tle wzajemnych obowiązków zobowiązanych stron.
Należy przyjąć, że bank jako przedsiębiorca samodzielnie odpowiada za swoją działalność gospodarczą, zarówno pod kątem zobowiązań wynikających z przepisów, jak i ponosi ryzyko za swoje uczestnictwo w rynku gospodarczym.
W konsekwencji kredytobiorca nie powinien przenosić na siebie obowiązków, które to co do zasady powinny leżeć po stronie przedsiębiorcy. Przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu (art. 69 Prawo bankowe).
Zyskiem banku (przedsiębiorcy) powinny być więc odsetki do udzielonego kredytu oraz prowizja od udzielonego kredytu.
Abuzywność umów waloryzowanych do waluty obcej może powstać poprzez mechanizm zobowiązywania kredytobiorców do pozyskiwania kapitału i dalszego finansowania przez kredytobiorców kosztów kredytu. Koszt wymiany waluty przy kredycie waloryzowanym do waluty obcej może więc niesprawiedliwie obciążać kredytobiorcę, a nie jak powinno mieć miejsce – przedsiębiorcę, pod tym kątem również należy przeanalizować umowę.
Waloryzacja rat kredytu powinna odnosić się do zewnętrznego, obiektywnego miernika wartości kursu waluty czy też opierać się o inne, przejrzyste zasady ustalania wartości kursu.
Nie powinna być to dyskrecjonalna decyzja banku umożliwiająca swobodne, dowolne i jednostronne kreowanie wysokości zobowiązania (spread walutowy).
Nieuczciwe mechanizmy stosowane przez Bank widoczne są często już na początkowym etapie wykonywania zawartej umowy.
Jak działa taki mechanizm? Wyobraźmy sobie, że w chwili wypłaty kredytu stosowany był mniej korzystny kurs waluty obcej – kurs kupna. Kredytobiorca natomiast spłacał kredyt z uwzględnieniem kursu sprzedaży waluty. Powstająca w ten sposób różnica, w zależności od wysokości zaciągniętego kredytu mogła prowadzić do powstania wysokiej, dodatkowej prowizji, której konsument nie był nawet świadomy. Użyty kurs banku może być sprawdzony poprzez tabele kursów archiwalnych publikowane na stronach internetowych poszczególnych banków (każdy bank indywidualnie ustala kurs, co zbliżone jest do mechanizmów stosowanych w kantorach).
Dzisiaj uzyskanie kredytu waloryzowanego do waluty innej niż waluta osiąganych zarobków jest znacznie trudniejsze – zarobki kredytobiorcy powinny być tożsame z walutą występującą w umowie.
Niemniej jednak zarobki w walucie wyrażonej w umowie kredytowej nie konwalidują ewentualnych wadliwych postanowień umowy za których redakcję co do zasady odpowiadają banki.
Podsumowując, umowa o kredyt powinna być skonstruowana w sposób przejrzysty dla konsumenta, postanowienia umowne powinny w sposób jednoznaczny określać wysokość prowizji, jak i innych opłat – w zasadzie wszystkich które kreują po stronie kredytobiorcy zobowiązanie finansowe, a po stronie banku zysk. Umowa oparta na wzorcu powinna być „łatwa do odczytania” dla kredytobiorcy, nie sprawiać trudności interpretacyjnych. Skomplikowane postanowienia powinny wzbudzić w kredytobiorcy uzasadnioną czujność i wątpliwość co do uczciwości instytucji finansowej.
Finalnie należy podkreślić, że niedozwolone klauzule występują nie tylko przy kredycie indeksowanym do franka szwajcarskiego.
Podobne, jednostronne ustalanie kursów walut przez bank, mogące stanowić podstawę do unieważnienia umowy, spotykane jest także przy umowach kredytowych powiązanych m.in. z walutą euro czy dolarem amerykańskim. Kredyty w tych walutach były udzielane rzadziej, ale w obrocie gospodarczym niewątpliwie występują i w tym zakresie także zostało wypracowane stanowisko orzecznicze sądów krajowych i europejskich.
Pomimo wejścia w życie wspomnianej Rekomendacji, wiele umów waloryzowanych (najczęściej do waluty CHF) zawiera w sobie klauzule abuzywne – postanowienia niedozwolone, które nadal mogą prowadzić do stwierdzenia nieważności umowy kredytowej czy też eliminacji części postanowień umownych, zmieniając sposób wykonywania umowy.
Kredyty waloryzowane do waluty obcej i ukryte w nich pułapki.
Jeżeli mają Państwo pytania dotyczące umów kredytów bankowych, zapraszam do kontaktu.
Skorzystanie z usług naszej kancelarii adwokackiej pozwala na profesjonalne i indywidualne wsparcie prawnicze, skuteczną reprezentację oraz ochronę praw i interesów klienta. To wartościowa inwestycja w rozwiązanie prawne problemów i osiągnięcie pozytywnych wyników. Skontaktuj się z nami- Kancelaria AJM!
FACEBOOK | INSTAGRAM | LINKEDIN